Kontakt

Kontakt

środa, 18 listopada 2015

Zakwaszenie - nasz największy wróg.



Najczęściej żyjemy w permanentnym zakwaszeniu. To najgroźniejszy stan naszego organizmu, który jest cierpliwy latami. Ale - wszystko do czasu. Pierwsze objawy , to utrata odporności. Wciąz łapiemy jakieś infekcje: a to gardło, a to katar, a to grypka, a to dziwnie w kręgosłupie łupie:-).

Gdzie tkwi diabeł? Właśnie w kwasowym stylu życia i nieodpowiedniej diecie ( slimy = śmierć dla organizmu). Spożywanie mięsa, nabiału, cukru, brak ruchu, i stres , to główne czynniki, które wpływają na zakwaszenie organizmu. Dalej następują przewlekłe zapalenia i ...etap ostatni - rak.
Przewlekłe zapalenie, wywołane infekcją lub ciągłymi dolegliwościami ( chroniczne zapalenie jelita grubego, zaparcia, grzybice) , to 25% wszystkich przypadków raka.

Zdrowe kosmki jelitowe.

Chory organizm. Ogromne pokłady śluzu...grzybica.

Duże zaniczyszczenie

Przykład po lewej stronie , to już duże zmiany chorobowe. Czy stosowanie diety cud jest w stanie uleczyć jelita ? Nie!

Co się dzieje z nami przy tak założonych jelitach? Przykład na pacjencie.
Kobieta w średnim wieku, nauczyciel. Od lat cierpiąca na bóle głowy, tłumaczone stylem pracy, ciągłym napięciem. Brzuch nadęty, twardy. Przez lata częste infekcje leczone antybiotykami i środkami przeciwbólowymi ( głowa). Nerwowa, nie radząca sobie z problemami , na śroodkach uspokajających. To typowe objawy wskazujące na zagnieżdżony od lat grzyb candida albicans. Bóle głowy po latach zdiagnozowano jako guz. Konsekwencja - szybka operacja, renta inwalidzka, i pobyt pod stała kontrolą oddziału onkologii.

Dlaczego tak się dzieje?
Przyznam, że po latach kontaktu z różnymi pacjentami, nauczyciele są grupą najbardziej cierpiącą. To stres jest przyczyną nr 1 . W następnej kolejności jedzenie. Przesiadywanie w pracy bez przerw, szybkie pochłanianie suchych kanapek ( o ich składzie milczę), wykonywanie tych samych czynności w domu ( siedzący tryb życia), pracy w domu ( sprawdziany, klasówki) , to następne godziny monotonii, często złe relacje rodzinne ( własne dzieci), pośpiech, nie radzenie sobie z problemami lub branie na siebie problemów wychowanków,polityka roszczeniowa w oświacie...i.t.d. - na taki stan reagują najpierw nasze jelita. Bóle, burczenie, drażliwość to początek ostrzeżeń, które wysyła do nas organizm. A my najczęściej myślimy, że przejdzie, coś połykami i pędzimy dalej...aż do apatii, wyczerpania, braku cierpliwości, nieradzenia sobie z problemami. Właściwie chce się zasnąć i czekać aż przejdzie.
Wiem , że tak dzieje się u wielu osób. Podałam przykład nauczyciela , bo w tej grupie zawodowej jest najgorzej. Poźniej są politycy, szkoleniowcy i kobiety od najlepiej żyjących po gospodynie domowe.
Paradoksalnie, w najlepszym stanie zdrowotnym są osoby żyjące skromnie. Proste jedzenie,  proste zasady życia, wysypianie się :-).

Co kochają nasze jelita? Jedzenie "mokre", ciepłe, spokój poczas jedzenia, dużo pomocnych ziół, pokarmy gotowane, nie popijanie podczas jedzenia i najważniejsze - produkty zgodne z naszą indywidalną konstrukcją nadaną każdemu w dniu poczęcia:-)


Wybór stylu życia należy do Ciebie:-)

Testy ajurwedy dla pacjenta: ewazet4@gmail.com













4 komentarze:

Anonimowy pisze...

I have been browsing online more than 2 hours today, yet I never found any interesting article like yours.
It's pretty worth enough for me. In my view, iff
all webmasters and bloggers made good content
as you did, the web will be mch more seful than ever before.

Anonimowy pisze...

Boże! Ile my popełniamy błędów! Pani powinna mieć audycje w TV codziennie! Ludzie muszą o tym wiedzieć!!!

Anonimowy pisze...

Podziękowania z Grecji mądry człowieku żyj nam 100 lat .

Anonimowy pisze...

Grunt to skromność ,fakt ,ale ta nie przeszkadza w przekazywaniu ogromu pracy i wiedzy. Oby więcej takiej SKROMNOŚCI.. DZIĘKI ZA TĘ WIEDZĘ.

Archiwum bloga