Kontakt

Kontakt

środa, 29 lipca 2015

SEKS

Seks

Akt seksualy, traktowany w sposób poważny nazywany jest „świętym aktem” . Mędrcy, którzy mieli świadmość ogromnej energii jaka znajduje podczas aktu seksualnego swój upust , nie nadużywali go. Preferowano życie w ascezie, które dawało gwarancję zachowania siły twórczej, nie marnotrawionej na bezużyteczny orgazm.
Tak forma wyrażania uczuć, miłości między partnerami ( łączenie duszy i ciała) , to świadomość energii, myśli, miłości i celów aktu seksualnego… bo jaki cel ma akt seksualny "zaliczony" na szybko z przypadkowym partnerem?  Byle gdzie, byle jak, byle z kim?
Prawdziwy, dojrzały seks łączy duchowość partnerów z wolnością, miłością, prawdą, prawością i kreatywnością.
Prawdziwy akt seksualny, to siła , wzajemna twórczość tak silna jak potężne są punkty mocy i energii. Energia i moc są zaporą dla innych ludzi, bronią tych dwoje przed przeciwnościami życia zewnętrznego. W silnych energetycznie i zespolonych związkach ( związkach jedności) nigdy nie dochodzi do zdrady. Partner dojrzały emocjonalnie, który znalazł doskonałą drugą połowę nigdy nie ma takiej potrzeby, ponieważ tzw zdrada zawsze działa przeciwko niemu, destrukcyjnie, osłabiająco, nijak.
Dojrzały seks, to dynamiczny przepływ energii twórczej przez dwa ciała, które stają się jednością.
Jak wygląda sytuacja współcześnie?
Między partnerami nie ma więzi tworzącej związek. Prym wiedzie przypadkowość, zauroczenie. Nie są wymagane uczucia, miłość, nie ma pożądania, nie ma łączenia myśli, duchowości...jest zaspakajanie potrzeb. Straszne, zważywszy na konsekwencje. Taki rodzaj seksu bardzo często ma podłoże zysku, ofiary ( bo ktoś nią jest zawsze). Seks pozbawiony człowieczeństwa, ducha, wrażliwości. Bardzo często jeden z partnerów jest zupełnie nieświadomy , że na wstępie zostaje pozbawiony miłości, wartości, a na koniec duszy. To akt fizyzczny . Na nic więcej liczyć nie możemy. Dla drugiej strony często taka forma rozładowania emocji staje się nałogiem.
Dlaczego tak się dzieje?
Stajemy się ofiarami bezgranicznie ufając reklamie, źle pojmowanej wolności, wyzwoleniu, nowoczesności, nagości, które prowadzą do demoralizacji i utraty sił życiowych. Tak niszczy się dzisiaj kobiety, dzieci , młodych mężczyzn .
Zapamiętajmy! Niszcząc święty akt seksualny , idee wierności  niszczymy samych siebie. Nie ulegajmy pokusie i chęci doświadczania czegoś, czego nie rozumiemy. Miłość nigdy nie jest formą pożądania. Miłość rodzi się w duszy, potem w sercu, a na końcu w rozumie.
Szukając czystej miłości kreujesz i wygrywasz. Szukając doświadczeń i seksu , zatracasz siebie i przegrywasz z kretesem.


"Każdy człowiek posiada swoje ciało, i jest za nie odpowiedzialny. Konsekwencją nadużycia  wynikającego ze słabej woli , jest upadek....Upadek zawsze wiąże się z utratą duszy . Doświadczenie seksualne jest początkiem drogi do nikąd..."
Roscrucian Cosmi , str.471.




Testy ajurwedy dla pacjenta: ewazet4@gmail.com

Brak komentarzy:

Archiwum bloga