Kontakt

Kontakt

poniedziałek, 24 maja 2021

Białe noce.

Test konstrukcji urodzeniowej, terapia: ewazet4@gmail.com

 


                                                                               

Białe noce to czas Obłoków Srebrzystych! Te niezwykłe, kosmiczne chmury mieniące się srebrzystym blaskiem nisko nad północnym horyzontem, możemy w Polsce podziwiać od końca maja do końca lipca. W tym roku spodziewamy się wciąż niezłych warunków do ich obserwacji, choć pewnie nie tak doskonałych ja rok temu. To za sprawą wyraźnego wzrostu aktywności słonecznej, która nie sprzyja powstawaniu Obłoków .
Wiele osób uskarża się na duże dolegliwości fizyczne związane głównie z układem krążenia ( powszechna zaczyna być arytmia serca). Cóż, doświadczamy teraz na własnej skórze, że jesteśmy zależną cząstką wszechświata i nie na wszystko jest tabletka lub szczepionka.



 
 
 
 
Z astronomicznego punktu widzenia noc jest zjawiskiem, gdy Słońce skrywa się poniżej 18° pod horyzontem ( aktualnie tak nie jest) . W takiej sytuacji niebo staje się na tyle ciemne, że nie dostrzegamy już łuny słonecznej nad widnokręgiem. Gdy Słońce jest płycej mamy zmierzch lub świt.
Okazuje się że na naszej szerokości geograficznej w okolicach przesilenia letniego (20 czerwca 2020 17:31) Słońce zachodzi na tak krótki czas, że nie jest w stanie osiągnąć głębokości wystarczającej do zaistnienia nocy astronomicznej. Z tego powodu mamy nocą długi zmierzch przechodzący płynnie w świt. Niebo nie staje się ani na chwilę idealnie ciemne, przez co w tym okresie obserwujemy mniejszą niż zwykle liczbę gwiazd.
Taką sytuacje nazywamy właśnie "białą nocą". Zachodzące Słońce barwi się purpurowymi kolorami rzucając cień na obłoki, a my Ziemianie zachwycamy się purpurowymi obłokami wykonując tysiące zdjęć.


W Polsce białe noce zaczynają pojawiać się najwcześniej na północy i stopniowo ogarniają cały kraj. Okres białych nocy rozpoczyna się w okolicach Jastrzębiej Góry już 9 maja, i trwa tam aż do 4 sierpnia. Najkrócej białych nocy doświadczają mieszkańcy najdalej wysuniętych na południe obszarów kraju: w Ustrzykach Górnych ten okres trwa od 9 czerwca do 3 lipca. U mnie pod Warszawą białe noce nadeszły 21 maja i potrwają do 23 lipca.
Na mapce pierwszej mapce  w jakich terminach przypadają w tym roku białe noce w różnych obszarach Polski.
 Takie warunki sprzyjają obserwacjom sztucznych satelitów. Słońce płytko pod horyzontem będzie oświetlało praktycznie wszystko, co przeleci nad naszymi głowami. Można więc spodziewać się kilku przelotów ISS widocznych w ciągu jednej nocy, a także sporej ilości np. Starlinków.
 


Białe noce to też czas Obłoków Srebrzystych! Te niezwykłe, kosmiczne chmury mieniące się srebrzystym blaskiem nisko nad północnym horyzontem, możemy w Polsce podziwiać od końca maja do końca lipca. W tym roku spodziewamy się wciąż niezłych warunków do ich obserwacji, choć pewnie nie tak doskonałych ja rok temu. To za sprawą wyraźnego wzrostu aktywności słonecznej, która nie sprzyja powstawaniu Obłoków
Białe noce to z jednej strony czas niesprzyjający typowym obserwacjom astronomicznym, ale z drugiej oferujący zupełnie niecodzienne widoki. Nie wiem jak Wy ale ja.....chyba jestem zaniepokojona.
Jeśli nigdy tego nie próbowaliście - spędźcie jedną noc nad morzem w czasie przesilenia letniego. Niebo wygląda tam wtedy naprawdę... dziwnie 🙂 Wszystko za prawą zupełnie innego kąta padania promieni słonecznych.
 

 
 
Dla wielu osób białe noce w Polsce to wciąż... biały miś 😉
Dlatego UDOSTĘPNIJCIE post znajomym, aby wiedzieli co się dzieje teraz nad naszymi głowami .
Artykuł na podstawie materiałów prof. Karola Wójcickiego.
 
 
A co dzieje się z nami fizycznie?
Dzieje się. Jesteśmy cząstką tych przemian, które właśnie zachodzą w Kosmosie. Najbardziej wrażliwy jest układ krążenia . Osoby całkowicie zdrowe skarżą się na widoczny i odczuwalny wzrost ciśnienia, zawroty głowy. Chorzy na nadciśnienie często tracą przytomność, dopadają ich silne bóle głowy. Pojawiła się  powszechnie arytmia serca. 
Schorzenia układu krążenia są bezpośrednio powiązane z nerkami, co również dało  ( i wciąż daje) się zauważyć - szczególnie wśród kobiet. Nasilenie tych objawów miało miejsce na przełomie marzec/kwiecień tego roku.


Jesteśmy częścią Kosmosu. Wszelkie zmiany, które dokonywały się zawsze na przestrzeni setek, czasem milionów lat, nagle dopadły nas w tempie iście kosmicznym. Czy nasz organizm jest na to przygotowany? NIE!!! Zawsze było 120/80/70 i nie ma takiej siły żeby to zmienić w ciągu kilku miesięcy...może 2-3 lat.
Choroba, która nas dopadła właśnie w tym okresie związana jest bezpośrednio z osobnikami mającymi mocno zanieczyszczony organizm ( zatoki, jelita, nagromadzenie toksycznego śluzu).
Czy każdy z Was drodzy ziemianie, może z ręką na sercu przyznać,  że :
  1. Robił w ostatnim roku badania morfologii?
  2. Badał poziom witamin i mikroelementów w swoim organizmie?
  3. Robił badania poziomu hormonów i cytologii?
  4. Robił przegląd techniczny auta ( bo trzeba co roku)?
Jeśli tak, i wszystko jest w normie, cieszę się niezmiernie ☺😀 i gratuluję! 
Jeśli nie, nie miejcie pretensji do lekarza prowadzącego, że zaniedbuje, że nie myśli za Was, że nie poucza. To Wasze zdrowie i Wasz organizm. To Wy wiecie  gdzie w nim niedomaga, co niepokoi i to zgłaszamy do naprawy.
 
DIAGNOSTYKA I PROFILAKTYKA!!!!!!!!!!! Reszta jest tylko przykrym dodatkiem.
I na koniec😀
W starożytnych Chinach płacono lekarzowi wyłącznie za zdrowych pacjentów! 
 
                                            Dużo zdrowia i mądrości!
 

 Testy, diagnoza, oczyszczanie: ewazet4@gmail.com
Specjalista medycyny komplementarnej 

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pani Ewo zdrowia życzę pozdrawiam z miłością ❤️ Dorota

Anonimowy pisze...

Mam podobne odczucia i sadze,czuje,ze to jest dobre!Ireneusz

Anonimowy pisze...

Przyznam, że test był bardzo ciekawy i niebanalny, rzeczywiście wiele cech z różnych rubryk składało się na odpowiedz. Wypełniając go uświadomiłem sobie, że nigdy aż tak bardzo nie zastanawiałem się nad swoim organizmem.Przez en test naprawdę można wiele dowiedzieć się o sobie i swoich dolegliwościach. Czekam z niecierpliwością na diagnozę.K.

Archiwum bloga