Testy ajurwedy dla pacjenta: ewazet4@gmail.com
AMA w Ajurwedzie określana jest jako toksyczny śluz.
Początkowo oblepia ścianki jelit, później przedostaje się w głąb organizmu , gdzie szuka dogodnych miejsc do gromadzenia się i wywoływania praktycznie wszystkich chorób.
Powszechnie odbierane jest to jako tycie.
Jest znakomitym materiałem do rozmnażania się bakterii i grzybów.
Odpowiada za : stany zapalne, osłabienie układu pokarmowego, podwyższony choresterol, astmę, bóle stawów, cysty, guzy, biegunkę, wypadanie włosów, nadwagę.
O toksycznej substancji w której żyją pasożyty pisała już w wiekach średnich św. Hildegarda z Bingen - niemiecka mistyczna i uzdrowicielka..Medycyna współczesna jest bezradna lub ...ignoruje źródło wszelkich chorób.
AMA gramadzi sie w naszym organizmie, ponieważ nie ma kanałów, którymi mogła by być usuwana. Jaka rada? Nie dopuszczać do jej tworzenia, ponieważ jej usuwanie wymaga czasu i wysiłku. AMA nie poddaje się żadnym lekom farmakologicznym.
Skąd się bierze i dlaczego powstaje?
Niestrawione resztki pokarmów gromadzą się w jelitach, zaczynają sie psuć ( procesy gnilne i fermentacyjne) , powstają procesy gnilne i fermentacyjne, tworząc AMA.
Co nasila powstawanie AMA?
- spożywanie dużej ilości produktów przetworzonych ( konserwy, "gotowce), smażonych,ciężko strawnych. z białej mąki, cukru, konserwantów, fast foodów, mięsa.
- odżywianie się niezgodne ze swoją konstrukcją urodzeniową ( nie ma jednej , zdrowej diety dla każdego)
- gaszenie ognia trawiennego napojami z lodem ( jelita nie cierpią zimnego)
- osłabiona coraz bardziej praca przewodu pokarmowego ( drażliwe jelito)
- jedzenie w stanie stresu.
Jak sprawdzić czy mam AMA?
- zmniejszony apetyt lub ogromna chęć na słodycze
- ciężkość w żołądku po posiłku, pełność, uczucie wzdęcia, zaparcia, zgaga
rozleniwienie w ciągu dnia, przewlekłe zmęczenie
lepki, śluzowaty stolec lub zaparcia
- częste infekcje , osłabiona odporność
- nadwaga lub wychudzenie
Testy i terapia : ewazet4@gmail.com
5 komentarzy:
Dzień dobry Pani Ewo,
Piszę do Pani, aby się pochwalić, że 22.04 urodziłam zdrową i piękną córeczkę :) dostała 10 punktów, miała 3180g wagi i 55cm długości. Mała przechodzila tylko żółtaczkę w szpitalu z 2 dobami naświetlania, karmię ją piersią, teraz w domu czasami łapie ją kolka, jakby nie mogła wypuścić gazów.
Jestem szczęśliwa to mało powiedziane. Dzisiaj po prawie roku wierzyć mi się nie chce, że mialam tyle problemów, zwątpień, załamań. Wszystko minęło dzięki Pani:-). Jesteśmy normalną rodziną! Ewelina :-)
Pozdrawiam:-)
Mam wrażenie, że zmiany skórne zrobiły się mniej czerwone i mniej ucieplone a to jest naprawdę szybka i dobra zmiana bo za pierwszym razem potrzebowały aż roku żeby zahamować swój wzrost. To mnie bardzo cieszy dziękuję :* Jest nadzieja, naprawdę staram się i widzę zmiany na plus :) nieprawdopodobne żeby w tak krótkim czasie czuć zupełnie co innego , radość niesamowita! Dziękuję.
Witam prawie majowo...
No i tak, kolejny tydzień mi się kończy :)
Jest, Pani Ewo, dobrze - tak to odbieram. Sprawa flegmy odchodzi w niepamięć (jest poprawa w stosunku do poprzedniego wtorku, choć i wtedy było już lepiej niż wcześniej).
Waga mi się utrzymuje.
Stosuję to co Pani zaleciła - w piątek 3 maja kończy się 17 dni.
Rozumiem, że te preparaty odstawiam i po prostu się dalej trzymam wytycznych co do diety, tak?
To chyba tyle; odezwę za tydzień.
Pozdrawiam i dziękuję :)
Tak:-)
Prześlij komentarz